Gildia Fantastów

kempy

Hej.

Jakby ktoś chciał pograć lub nauczyć się "czterdziestki" to w sobotę tj. 18.02.06 Smile

będę z figurkami/proxami i można by zrobić małą potyczkę "marynat" na te 500 pts.

Dla chętnych dodatkowa informacja, że od dzisiaj w gildii leży ksero codexu dla Space Marines. Bierzcie i dzielcie się bo pierwszy raz wygrałem w WH40k. ^_^

@Kwadrat. Czuje się nieswojo - może za bardzo gamersko podchodzę do gry, ale tak jest i trudno to będzie zmienić. Zresztą u Ciebie zauważyłem to samo - tylko dzisiaj jakoś straciłeś zapał do walczenia o swoje. Odniosłem wrażenie, że od momentu rozstrzelania Carnifexa nie zależało Ci już na niczym.

Lunatyk

16.02 to bynajmniej nie sobota Neutral

Prosze o sprostowanie

Kwadrat

No cóż, nikt nie lubi przegrywać Razz

. Zresztą, moja ukochana figurka Carnisia, z rozpisem jaki ma, jest besztana po forach... Więc cieszyłem się, że przez te 3 - 4 bitwy, nikt mi jej nie zabił, aż do tego pamiętnego dnia Wink

.

Jeśli chodzi o podejście, to podobne, ale nie takie samo. Nie znam wszystkich zasad , ani nie szukam sprostowań po forach. A jak zauważyłem, to u Ciebie zdaża się to w każdej grze, za jaką się bierzesz Wink

.

Jeśli chodzi o podejście do tamtej bitwy, to z góry wiedziałem że przegram i bardziej się zastanawiałem, jak nie dać Ci zdobyć tylu punktów na moich figsach Razz

. W pewnym momencie to zależało mi żeby jak najszybciej skończyć, skoro i tak wiedziałem że przegram.

kempy

I już po fakcie. Kamos czterdziestkowo rodziewiczony. W Combat Patrol pt. "Attack of the clones", gdzie czoła stawiły sobie identyczne squady Space Marines, zaliczył solid victory. Hitem potyczki było rozwalenie Razorbacka z Bolt Pistol'a. ^_^

Gratulacje i liczę na więcej (może w czwartek?) a krótka rozpiska poźniej w odpowiednim wątku.

PS. Zasady CP:

1) armie na max 400pkt.
2) trzeba mieć chociaż jeden oddział Troops.
3) można mieć HQ ale tylko jedno.
4) resztę punktów można wydać na cokolwiek z codexu.
5) żaden model nie może mieć więcej niż 2 wounds.
6) żadnych specjalnych bohaterów.
7) żadnych save'ów 2+
Cool

żadnych pojazdów o całkowitym Armour Value większym niż 33. Liczy się sumę pancerza z przodu, tyłu i jednego boku.
9) żadnych ordnance weapons.

[link widoczny dla zalogowanych]

Alastor · Wysłany: Czw 14:22, 02 Mar 2006 Temat postu:

Powiem wam że nawet spoczko, i z Kempym niegra się tak źle jak wszyscy mówią. Muszę teraz przetestować Witch Huntersów i Orków Smile

kempy · Wysłany: Pią 0:29, 03 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj SM zawiedli Imperatora! Komnaty inkwizycyjne wypełnią się krzykami tych którzy przeżyli (czyli obsadzie czołgów ^_^).

W potyczce na 1500+ między SM a nieczystymi Tyranidami doszło do remisu z przewagą Kwadrata. Ale Draw to draw. Można by powiedzieć że Kwadrat był o jeden Droppod od zwycięstwa. ^_^

Co do wszystkich psioczących na mój ponoć powolny styl - na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że nie gram w WH40 od lat a moje oddziały SM posiadają różnorakie uzbrojenie i często-gęsto jeden unit posługuje się trzema czy nawet czteremi różnymi zasadami dotyczącymi walki/poruszania się. Ale zauważam, że powolutku zaczynam się wyrabiać. Dzisiaj na ten przykład szło nam całkiem zgrabnie - sporo czasu zajmowały rzuty na assaulty Tyranidów.

Sądzę, że to też zdrowe podejście, żeby na miejscu klarować zasady i sprawdzać je w rulebooku. Wolę coś takiego niż branie z (zawodnej) pamięci i stosowanie własnego widzimisię.

Kwadrat · Wysłany: Pią 1:02, 03 Mar 2006 Temat postu:

NIe jest źle Very Happy

. Z góry zakładałem przegraną, a tu remis i tylko 30 punktów brakło do zwycięstwa Very Happy

. Zacząłem wierzyć w swoją armię Very Happy

.

Jestem pod wrażeniem, że armia bez jakichkolwiek jednostek ciężkich (nawet bio acid spore mines jak się okazało penetrują z połową 2k6+3 - czyli nic nie robią...) zdołała zagrozić czołgom w walce wręcz. najbardziej jednak zaskakująca była słaba jednostka hormagaunts (najtańsza u mnie), która rozniosła 5 termosów xD .

Co do czasu gry... hmm... Najbardziej nasi 'szybcy' gracze docinają mnie i Kempemu ( z przewagą dla Kempego Wink

) i w sytuacji kiedy gramy we dwóch, dla nich to horror. Jak dla mnie nie jest źle. Trochę się nam przeciąga rozkładanie jednostek tylko... W sumie to mi Razz

.

kempy · Wysłany: Sob 15:12, 18 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj dwie jednostki zwiadowcze Nameless Chapter przeprowadzając rekonesans na WCK-18-03 natrafiły na niewielkie oddziały Eldarskich potworów. Oba spotkania skończyły się zupełnym rozgromieniem mutantów. W pierwszej potyczce doszło co prawdy do wymiany ognia, ale pomimo wysokich strat to błogosławiony Assault Squad Enigma pod przewodnictwem brata Reclusiarcha rozniósł na chainswordach przeklętych heretyków. W drugim przypadku manewrowość Land Speederów była górą nad niezbyt szybkimi piechociarzami wroga.

Zapiski utrwalone przez rachitycznych kronikarzy przejdą do annałów historii Nameless Chapter. Za Imperatora!

P.S. Sondy szpiegowskie na orbicie WCK-21-03 wykryły niespodziewanie na tej planecie obecność robali. Pierwsze Thunderhawki przebijają się już przez warstwy chmur...

---

21.03.06

Robale zlikwidowane a Nameless Chapter kontynuując swoją świętą krucjatę zniszczył dzisiaj po raz kolejny pancerną kawaleriię tych Eldarskich mutantów. Za Imperatora!