Gildia Fantastów

kempy

Czas na kolejną ankietę z rodzaju "Jak nie bo nie, jeśli tak bo tak!". Znowu karcianki, tylko że tym razem jest ich nieco więcej bo jakby nie spojrzeć przez ten rok mieliście okazję zapoznać się z kilkoma do tej pory nie znanymi pozycjami. Uwzględniłem te tytuły, które widziałem na Gildii (kolekcjonerskie i nie tylko). Jeśli ktoś uważa, że pominąłem jego ulubioną grę to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się nią pochwalić, a na pewno zostanie dodana (jeśli nie w tej ankiecie to na pewno w następnej).

Oprócz niesamowitego wysiłku jakim jest wybranie opcji i jej potwierdzenie prosiłbym o podanie co najmniej jednego powodu dlaczego głosowaliście na daną grę. Na odpowiedzi z rodzaju "bo tak!" rzucamy pernamentne Przemyśl To Jeszcze Raz/Sorry/Szczęście Irlandczyka/itd.

Ankieta ustawiona do końca września.

Alastor

Mój głos oddałem na Dark Eden, a oto wyjasnienia:

7TH SEA - Dopiero z tym zaczynam, jestem pozytywnie zaskoczony i mam nadzieję że spedzę przy niej więcej czasu.
CYTADELA - Nie miałem przyjemności grać.
DARK EDEN - Zwyciezca za klimat, za mechanikę, za Triadę,za bilansowanie za sentyment.
DUNGEONEER - Zainteresował mnie opis Kempego, będę musiał przetestować z nim ten produkt, na razie miałem przyjemnośc "doczepić się" do rozgrywki. Całkiem, całkiem.
KULT - Jedno granie to za mało zeby wyrobić sobie zdanie.
MAGIC: THE GATHERING - Hmmm i co ja tu mam napisać, przede wszystkim przeraża mnie komercha i ilość dodatków, pozatym nie nastawia mnie pozytywnie karcianka na która trzeba wyłożyć naprawdę wielką kupe kasy zeby coś sobie pograć. W Medżiku podobają mi się tylko ilustracje na kartach.
MIDDLE EARTH - Nie miałem przyjemności grać.
MUNCHKIN - Świetna gra dla większej ilości osób rozbija na atomy klimatem ale nie na dłuższe granie.
SHADOWRUN - Mechanika spoko tylko że ja dalej nie mogę się wbić w ten klimat, reszta ma u mnie plusik.
THORGAL - Taki uproszczony Shadowrun, czuć klimat, ale jednak czegoś brakuje, taki typowy klon.
WIOCHMEN REJSER - Patrz Munchkin
WYPRAWA - Nie miałem przyjemności grać.
YU-GI-OH! - He he he... Milenijny pasjans.... Taaaaaaaaa...

Takie wyglądają moje preferencje z uproszczonymi opisami z braku miejsca Smile

W zestawiniu brakuje mi Legendy Pieciu Kręgów w która bardzo chciałbym zagrac, podobno Marek ma sporo kart moze uda mi się go namówić na partyjkę, bo raczej w gildii wielu chętnych na nią niema...

Soban

w Dark Eden.. czemy?
-->bo tylko w niego umiem grać
--> bo moge sobie przynim pomysleć oczymkolwiek a wszyscy myśla że myśle o grze
--> bo moge sobie tabake wciagnać
--> bo jeśli sie nei gra w gildi to gra sie u kogoś na podłodze
--> bo lubie patrzec jak sie wiechu wkurza
--> bo tylko ja najcześciej dziele i rzadze w powietrzu
--> --> bo od DE sie wszystko zaczelo <-- <--

Kwadrat

Dark Eden, bo to jedyna do której mam karty:)

Sobanie! Skoro kochasz DE to dlaczego sprzedałeś swoje karty ŻUKOWI?!

Soban

Soban zmieny jest

kempy

OFFTOP:

Proponuję więc spotkać się kiedyś i zagrać w DE ku pamięci Sobana - któremu to nieszczęśnikowi wydawało się, że "najczęściej dzielił i rzadził w powietrzu." Zwycięzca otrzyma puchar przechodni albo i nie. Podczas rozgrywki nie zapomnijmy symbolicznie zadumać się przy zagrywaniu "przemyśl to jeszcze raz" (oraz wymownie spojrzeć).

Soban

w nastepna sobote mozecie zagrać o puchar sobana ufundowany przezemnie.... dziwnie przypominajacy max cole:D

Atanamir

Wszystke są fajne tylko sie ich nauczyć trzeba

kempy

Wbrew pozorom nie są trudne. W gildii nie gralismy jeszcze w żadną bardziej skomplikowaną karciankę - być może się to zmieni. Będę miał kilkaset kart do Legendy Pięciu Kręgów - a sądząc po instrukcji jest tam sporo kombinowania. W domu mam jeszcze pożyczone 3 startery do Middle Earth: The Wizards - manual też mnie przeraził. Być może nie jest to trudne w ograniu, ale zobaczymy.