Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Nie 11:13, 09 Wrz 2007 Temat postu: L5R - Wadowickie Mistrzostwa 2007/08 - Regulamin |
|
|
REGULAMIN wersja 1.0.2 [10.11.07]
Regulamin Wadowickich Mistrzostw Legend of The Five Rings CCG 2007/2008 (podstawowy regulamin poszczególnych turniejów jest omawiany w innym wątku);
1) Mistrzostwa odbywają się podczas klasycznego roku szkolnego, od września 2007 do maja 2008 co daje 9 turniejów, każdy rozgrywany co miesiąc (terminarz w innym wątku);
2) Turnieje rozgrywane są w środowisku Samurai. Jednakże w celu urozmaicenia przebiegu mistrzostw jeden turniej odbyłyby się w edycji Lotus i może jeden dodatkowy w systemie Highlander ew. Open (Legacy);
3) Ilość punktów zdobywanych na turnieju:
1 miejsce - 10 punktów
2 miejsce - 8 punktów
3 miejsce - 6 punktów
4 miejsce - 5 punktów
5 miejsce - 4 punktów
6 miejsce - 3 punktów
7 miejsce - 2 punktów
8 miejsce - 1 punktów
5) Dodatkowa punktacja związana jest z wynikiem osiągnięcia dominacji w jednej z czterech sfer: militarnej (M), ekononomicznej (E), honorowej (H) i sferze oświecenia (O) podczas trwania całego turnieju. Każdy z graczy po danym meczu spisuje ile prowincji udało mu się zniszczyć (M), ile miał Family Honor na koniec ostatniej rundy (F), ile złota mógłby wyprodukować z wyprostowanych na początku tury Holdings/Personalities/Followers (E) oraz ile Rings udało mu się wprowadzić do gry (O). Suma punktów sfer z wszystkich meczów daje łączny ranking - zwycięzca w każdej sferze otrzymuje 1 dodatkowy punkt do punktacji głównej. Gracze remisujący otrzymują wszyscy tą samą liczbą punktów. Liczą się punkty zdobyte tylko w fazie eliminacji (np. swiss) [dodane 04.10.07].
6) Układanie par w pierwszej rundzie każdego turnieju (oprócz inauguracyjnego) nie jest losowe, a opiera się na głównym rankingu. Gracze dzieleni są na dwie podgrupy, z pierwszej i drugiej połowy rankingu. W przypadku nieparzystej liczby graczy, pierwsza grupa (z wyżej uplasowanymi zawodnikami) musi być parzysta. Parowanie odbywa się przez losowe skojarzenie graczy w każdej z tych grup oddzielnie. [zmienione 17.02.08].
7) Jeżeli podczas parowania w dalszych rundach poszczególnych turniejów liczba małych punktów jest taka sama, porównuje się wtedy pozycje w ogólnym rankingu;
Ewentualny "draft" nagród składa się z tur w której poruszając się od zwycięzcy do ostatniego zajętego miejsca każdy może wybrać jedną kartę Rare lub dwie Uncommon lub 4 Common. Jeżeli po zakończeniu którejś z tur w puli kart zostało ich mniej niż połowa z początku "draftu", gracz z ostatniego miejsca bierze je wszystkie. [dodane 10.11.07]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kempy dnia Sob 10:26, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 16 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Nie 11:17, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się co z graczami którzy dostali "bye" oraz czy gracze finaliści też dodają swoje punky do sfer. Jeśli tak, to jest wielce prawdopodobne, że oprócz zajęcia wysokiej pozycji, odskoczą wyżej dzięki dodatkowym zyskom z Sfer. Co do "bye" to może taki gracz dostawałby z miejsca 2 M, 1 O, 20 H, i E równe połowie złota produkowanego przez wszystkie jego holdingi/postacie w talii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Twoje koszmary...
|
Wysłany: Nie 11:18, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Punkt piąty kompletnie mi się nie podoba. Szczególnie "Wyprostowane Holdingi"... zresztą cały uważam za kiepski. DO wyrzucenia imho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Nie 11:22, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Geralt_Bialy_Wilk napisał: |
Punkt piąty kompletnie mi się nie podoba. Szczególnie "Wyprostowane Holdingi"... zresztą cały uważam za kiepski. DO wyrzucenia imho. |
Mój błąd - chodziło mi o sytuacje, gdyby holdingi były wyprostowane rzecz jasna. Już poprawiam. Złoto z postaci też się liczy.
Cytat: |
zresztą cały uważam za kiepski |
W teorii wygląda to fajnie, ale boję się, że to otwarta furtka do nadużyć. Przypuśćmy, że udało Ci się szybko zdobyć przewagę nad przeciwnikiem i teraz zgodnie z zasadą rozpędzonej kuli śnieżnej wygrana jest kwestią czasu. Ale specjalnie, żeby wprowadzić jak najwięcej Holdings albo Rings specjalnie przedłużasz agonię przeciwnika do końca regulaminowego czasu. I co wtedy!? Jak rozgraniczyć granie na czas z "asekuruje się, chcę być pewny zwycięstwa w finałowym ataku"? Nie da się. Tym samym mecz zamiast 20 min kończy się po pełnych 45 min. O wpływie na długość całego turnieju nawet nie wspominam.
Stąd pomysł wymaga głosowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draq
Mechowiec
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Dom wariatów
|
Wysłany: Nie 12:41, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
oraz ile Rings udało mu się wprowadzić do gry (O) |
Pytanie: czy liczą się ringi wrzucone do gr w jakikolwiek sposób, czy tylko te z own textu?? Dla mojego domku to spora różnica. Sprawiedliwie będzie jeśli będą się liczyć tylko te wprowadzone do gry z own textu (choć perspektywa dodatkowego punktu za każdym razem jak gram na Mountain Summit Temple jest kusząca ).
Co do holdingów: jeśli dany dla przykładu produkuje 2 złota ale 3 jeśli płace za monke (poznańską) to liczymy go do punktacji jako produkujący 2 złota jak mniemam??
Co do przedłużania: jeśli taki przeciągacz nie zmieści się w 45 minutach z dobiciem swojej ofiary to może się ona nie zgodzić z tym, że w następnej turze by przegrała ( ma takie prawo) i oboje dostaną po 0 punktów jest to więc ryzykowne zagranie i chyba nie warte punktów za sfery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Nie 12:56, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie na takich przykładach widzę niezbalansowanie tego pomysłu. Wychodzi na to, że (O) zawsze będą zdobywać Smoki, (H) Żurawie, (E) Modliszki lub Jednorożce i tylko w (M) będzie jakaś konkurencja. Bez sensu moim zdaniem.
Z tymi Rings to by należało tak zrobić jak mówisz, bo żeby wygrać przez oświecenie muszą być one wprowadzone przez własny tekst. Nie wiemy jakie karty pojawią się w następnych dodatkach, ale jeśli będzie możliwość wrzucenia do gry "krążka" w inny sposób, ale będzie się on liczył do oświecenia, to to także będzie wchodzić w rachubę.
Z tym złotem to nie wiem. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Red_Balrog
Mechowiec
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: on to wiedział?
|
Wysłany: Nie 13:42, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
(M) owszem najbardziej otwarta sprawa i niema co sie kłucić (jednak jak widzieliśmy po ostatnim turnieju nie koniecznie należałoby do finalisty...)
(H) przy obecnym ustawieniu może tak...ale przeciez bardzo szybko idącą honorówką są Smoki, Feniksy i nawet Lwy przy odrobinie samozaparcia...zwłaszcza zależy to od szybkości gry od tego czy i co przeciwnik ma w tali (in time of war i unfortuante incident) no i czy np nie zje nam prowincji juz w 3turze bo coś takiego hamuje honorówki jak jasna cholera...(może pojawią się dishonorki i wtedy też trzeba będzie się zdrowo namęczyć żeby coś ugrać...)
(O) zupełnie wyrównana sprawa fakt że faworyzowany teoretycznie jest smok ale w ostatnim meczu na turnieju w walce ze smokiem miałem więcej ringów wrzuconych z own tekstu niż dragan w meczu z nim mimo że on miał na stole 3 a ja 1...sprawa otwarta tez w przypadku feniksów którzy ringami się bawią(a i w przypadku innych nacji które zdecydowałyby się grać oświeceniowo bądź przynajmniej władowac pare ringów do talii)
(E) Też niekoniecznie...żeby uniktnąć nadurzyć proponowałbym usystematyzowac sprawe z tym złotem...nie ogólnie ile moze wyprodukowac dany gracz złota na koniec gry z wyprostowanych holdingów bo gracz który miał przedostatnią ture będzie miał wszystko zbowowane... Raczej bym zrobił coś takiego: Każdy gracz podlicza ile złota mógłby wydac na personalkę bez żadnych traitów(żeby nie było problemów które płacą więcej za nonhumana(hidden warens) samuraja (secluded village) czy karte akcji(priwate trader) niema wtedy zbędnego miejsca na polemikę....
P.S Popieram jak najbardziej ostatni pkt regulaminu...
Edit: Co do graczy którzy dostali "bye" zgadzam się z tym 20(H) 2(M) i połowie złota jakie mogą wyprodukowac wszystkie ich holdingii(chociaż to wcale dla takiego gracza nie wygląda różowiej niż dla innych bo secluded waystation i Forest Killer Cawern liczymy za 2G). Ale 1 (O) taki gracz może dostać tylko i wyłącznie jeżeli posiada wogóle jakieś ringi w talii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Twoje koszmary...
|
Wysłany: Nie 14:27, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie cały ten pomysł jest chybiony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Red_Balrog
Mechowiec
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: on to wiedział?
|
Wysłany: Nie 21:41, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
niema to jak konstruktywna krytyka...;/ no t czemu k***a nikt nic na samym początku nie wymyślał dla urozmaicenia rozgrywek...potem jeżeliby coś nie wyszło z tymi punktami to byłoby że żuk tak chujowo wszystko wymyślił...a zaznaczałm że to propozycja wprowadzana żeby było ciekawiej bądź dla urozmaicenia zabawy żeby głównym celem nie było jedynie zakupienia masy erek i rozjebanie wszystkich w koło swoją super wypasionom talią...szczytem marzeń byłoby zaaplikowanie czegoś na wzór kampanie do wh40000k ale to już jest nierealne do obmyslenia i tez okazałoby się "chybionym pomysłem"...omnie za mnie wogóle nie musze brac udziału w lidze bo tak żeby się odprężyć i pograc dla przyjemności w L5R z kumplami i nie musze zaraz startowac w turniejach i kopać wszystkim dupy żeby się dowartościowac że nie na darmo tyle kasy wydałem...
P.S. Sory że się uniosłem ale wkurwia mnie jak ktoś na siłe coś krytykuje bo mu się to kłuci z jego światopoglądem czy c**j wie czym ale sam nic zamiast tego nie wymyśli...(Szymon w tym wątku a Kępy w wątku o Rangach)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Twoje koszmary...
|
Wysłany: Nie 22:32, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie unoś się, Żuku. Chodzi o to, że mnie sam pomysł grania turniejów w roku szkolnym średnio odpowiada. Ale nie na tyle, by nie grać. A co do "kupowania masy erek i rozwalania wszystkich dookoła", to przecież nie zawsze tak jest. Ile razy ktoś pokonał Jastrzębia, mimo, że jego talia u nas jest uznawana za najbardziej przepełnioną erkami? I to bynajmniej nie było zawsze szczęście. Ja też dawałem sobie radę całkiem nieźle bez masy erek. Mój piracki deck z lotusa w fate'cie praktycznie erek nie ma, a te w dynasty to (jeśli o postacie chodzi) wspomagajki, które rzadko udaje mi się zagrywać.
Mnie chodzi o to, że te dodatkowe punkty mogą zachwiać całą tą ligą i tyle. Urozmaicenia są mile widziane, ale moim zdaniem najlepszym urozmaiceniem jest zbudowanie co turniej/co dwa turnieje nowej talii. W jaki sposób? Zagranie choćby inną frakcją, co Ty sam robisz ostatnio dość często, więc wiesz o co mi chodzi. Innym środkiem jest po prostu zmiana formatu na jakiś "funowy" (nie legacy/lotus, tylko np. wspomniany highlander...).
Mam takie uczucia po punktach za "gracza turnieju". Nie uważam, żeby Marcin na takie punkty nie zasługiwał... Chodzi o to, że ja nadal nie rozumiem sformułowania "Gracz turnieju". Jakie są jego kryteria itd.
A co do samych punktów - jeśli ilość wprowadzonych ringów liczących się do oświecenia ma być uznawana, to jeśli o ekonomię chodzi, powinna się liczyć podstawowa ilość złota, jaką mogą wyprodukować holdingi i stronghold będące na stole PO rozgrywce. Nie wiem tylko co z tokenami i holdingami klanowymi. Jeśli miałyby się liczyć ringi wprowadzone w dowolny sposób, to będę się upierał, by liczyło się złoto, które możnaby wydać na cokolwiek, z kart będących na stole (i tutaj Dragan stoi lepiej z ringami, a ja zaś mam postacie/followerów/itemy/spelle potrafiące produkować złoto w różnych okolicznościach).
Zadowolony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Czw 17:35, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dodałem zdanie przy punkcie 5.
Ustalmy wreszcie co graczami, którzy mają "bye".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draq
Mechowiec
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Dom wariatów
|
Wysłany: Nie 12:51, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moja propozycja rozwiązania problemu nieparzystej ilości graczy – osoba z bye gra ze swoim wyimaginowanym alter ego i po problemie .
A tak na serio oto mój pomysł (lepszy taki niż żaden):
W przypadku nieparzystej ilości graczy ilość rund swissa liczących się do punktacji sfer powinna równać się x -1, gdzie x to ilość rund. Każdy gracz wybiera które z rozegranych przez niego meczy liczą się do klasyfikacji. Gracz z bye otrzymuje 0 punktów każdej sfery za (nie)rozegrany pojedynek.
Czyli:
Marcin rozegrał 3 mecze (nie miał bye) w każdym uzyskał ileś tam punktów do każdej sfery. Musi z tego wybrać 2 (x-1 meczy) które będą się wliczały do sfer, pominięty przez niego pojedynek odchodzi w niepamięć. Wybrane potyczki liczą się całościowo więc trzeba wybrać czy chcemy by wliczał się nasz 1 i 2 mecz (które dają nam np. 20 honoru i 5 zniszczonych prowincji), 2 i 3 (np. 60 honoru i 3 zniszczone prowincje), a może 1 i 3 (np. 50 honoru i 4 zjedzone prowincje). Jest tu wiec możliwość deklaracji o jaką sferę będziemy walczyć (może to zapobiec sytuacji z ostatniego turnieju gdzie jeden gracz otrzymał 3 sfery).
Miki też zagrał 3 razy, ale raz ze swoim alter ego (bye ). Więc jego wybór jest prosty, do sfer wybiera pozostałe 2 mecze w których zdobył jakieś tam punkty (przypominam za bye ma po 0 do każdej sfery).
No i to tyle. Nie jest to idealne, ale daje pole do popisu strategicznego, bardziej wyrównanego podziału sfer pomiędzy graczami i rozwiązuje problem bye.
Przypominam że ten system odpalamy tylko w momencie nieparzystej ilości uczestników. Przy parzystej liczbie postępujemy tak jak na ostatnim turnieju.
No Szymon do dzieła krytykuj.
Poprawione na prośbę Marcina .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Draq dnia Pon 16:20, 08 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Twoje koszmary...
|
Wysłany: Nie 19:55, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie ten system się podoba nawet przy parzystej ilości graczy.
Ale tak w ogóle, to bym te sfery wyj...wyp...wykopsał w kosmos i już...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Niepylak
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Getto
|
Wysłany: Pon 15:39, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam jedno zastrzeżenie: Dlaczego akurat ja w przykładzie Dragana dostałem bye?! NIE ZGADZAM SIĘ!!! Jeśli tak mają wyglądać wszystkie przykłady to jestem przeciw !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draq
Mechowiec
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Dom wariatów
|
Wysłany: Pon 16:24, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ok poprawiłem przykłady by dowartościować naszego różowego konika .
A jakieś sugestie związane z samym pomysłem? Podoba się czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|