Gildia Fantastów

[muin]

Dopiero przygotowujemy rozgrywkę. W tym momencie możecie śmiało wpisywać co Was interesuje, co Chcecie w grze zobaczyć. Piszcie jak chcecie mieć połączone między sobą postacie graczy, wrzucajcie przykładowych bohaterów niezależnych, wrzućcie jedno czy dwa zdarzenia z przeszłości waszych postaci. Nic nie jest wyryte w kamieniu, w czasie dyskusji powinny wypaść niektóre pomysły, niektóre mogą nabrać zupełnie innych rumieńców.
Jak na razie tylko Geralt wysłał mi prywatną wiadomość. Chciałbym zostawić tą opcję tylko na naprawdę dużą tajemnicę, taką którą chcecie zachować przed innymi graczami. Na etapie przygotowań wolałbym szybką wymianę zdań na forum.

Daję sobie kilka dni. Jak nie powstanie żadna sensowna sieć na forum, zrobię całą robotę sam. Wtedy zaczynamy grę i zostaje wam tylko własna postać do grania. Polecam więc napisać parę rzeczy na forum, im więcej rzeczy ustalimy teraz, tym więcej w tej kampanii będzie od Was zależne.

[Kwadrat]

Nie wiem czemu, ale zamiast napisać swojego posta, zedydotwało post Kuby. Widać popierzpyłem z rozpędu przyciski.

Gomene!

-Szymon

[Miki]

Ze względu na "konstruktywną krytykę" innych rezygnuje jako, iż nie podołam graniu z wami.

[muin]

Miki - a o co dokładnie chodzi? Bo jakoś tak trudno mi zgadywać nie będąc w Wadowicach.

[Geralt_Bialy_Wilk]

Też nie wiem o co chodzi.


A ten posty co tutaj były?

[Miki]

Luzik już nic napisze jutro cos ciekawszego

[kempy]

[Geralt_Bialy_Wilk]

Też nie wiem. Mnie nie pytaj. Wiem tylko, że w nocnym amoku chyba wcisnąłem edit na jego poście... No harm done, bo kwadrat miał post w schowku

[muin]

Burzę pomysłów kończymy w sobotę. Do soboty możecie wprowadzać własnych BN. Następny tydzień tworzymy postacie - wybieramy szkołę, umiejętności, przewagę i słabość. Decydujemy o randze i poziomie honoru. Za dwa tygodnie zaczynamy grać.

Po co wprowadzać własnych BN?
Bo gdy gra się zacznie będziecie skazani tylko na to co mi napisaliście o waszych postaciach. Jeśli nie opisałeś żony swojego samuraja do przyszłej soboty, ja robię to za Ciebie. Jeśli nie napiszesz kilku zdań o swoim mentorze, ja zrobię sobie o nim notatkę. Wasi bracia, kuzyni, rodzina, przyjaciele - jeśli ich nie wprowadzicie do gry teraz, to będziecie skazani na moją wyobraźnię.

Czy muszę tworzyć jakiegokolwiek bohatera czy przykładową sieć powiązań?
Nie.
Jeżeli nie napisałeś ani jednej linijki o swojej postaci dalej grasz. Tylko że zdajesz się na moje pomysły, a to może nie do końca odpowiadać temu co chciałeś (żona z innego klanu, mentor zamiast oświeconego mistrza miecza, opiumista, wrogowie innego klanu na karku etc.) Im więcej podasz od siebie, tym mniej zostawiasz w moich rękach.

Czy muszę opisywać wszystkie zależności czy rodzinę?
Nie. Podaj tylko to co najfajniejsze, bez czego Twoja postać nie będzie już taka jaką chciałeś. Chcesz kogoś z więzią karmiczną? Opisz kto jest tą więzią. Chcesz posiadać skarb klanowy? Wrzuć kilka zdań na forum czym to coś jest.

Dlaczego mam to wpisać na forum?
Bo umowa przed grą jest bardzo fajnym sposobem na ograniczenie jakichś dziwacznych pomysłów. Załóżmy, że chcesz skończyć szkołę bushi kenku, albo boć potomkiem smoka (nie klanu, tylko mitycznego smoka), że twoja siostra to Wyrocznia Wody, że walczyłeś bohatersko w bitwie U Wrót Otchłani. Jeżeli innym graczom to nie przeszkadza, to mi też to nie przeszkadza. Chcesz grać ukrytym oni, kimś z Zepsuciem, macho-tsukai? Wal na forum, jak nie będzie sprzeciwów to możesz.

[Kwadrat]

Tak rzucam ogólnie pomysłami:

Co do przodków, to tak jak mówiłem chciałbym być powiązany z Osusi i
Akomachi, a przez to mieć kitsunową krew. Silne powiązanie z magią ziemi i takie tam.

Czasem rozmawiać z kitsune.

Mentor w postaci starego shugenja, opiekuna niewielkiej świątyni poświęconej oczywiście lisom.

Przyjaciel z dzieciństwa z klanu osy (jakiś Tsuruchi). Jego ojcem jeden z tych co sprzeniewierzyli się skorpionowym Baushi. Może być kobieta i wtedy da się wrzucić jakieś niespełnione miłości, przymusowe małżeństwa itp.

[muin]

Przyjaciel to może być co najwyżej z rodziny Tsurushi, bo mniejszy klan osy został zasymilowany z Modliszką.

[Geralt_Bialy_Wilk]

Co nie znaczy, że nie można mieć z rodziny Tsuruchi przyjaciół

Poza tym asymilacja to średnio ładne słowo w tym przypadku. Trzy mniejsze klany połączyły się pod sztandarem Yoritomo, tak, ale każda z rodzin zachowała swoje zwyczaje, barwy, mon... autonomię niejako. Są jednak teraz częścią wielkiego klanu i jako takie muszą się zachowywać, dlatego czempion ma największą władzę w wewnętrznej strukturze.

[Kwadrat]

lis z monem modliszki to nie lis

[Geralt_Bialy_Wilk]

Nie ma lisów z monem modliszki, Kwadracie.

Poza tym nie o lisach rozmawiamy chyba.

[muin]

Chyba chodziło Kwadratowi o to, że Lisy jednak odmówiły dołączenia do klanu Modliszki. A według mnie mniejsze klany po prostu nie miały większego wyjścia. Samurajowie Modliszki potrafili ich przekonać (swoimi sprawdzonymi sposobami ). Zresztą Modliszka nie miała większych szans bez wparcia innych mniejszych klanów, kasa to jeszcze nie wszystko.