Gildia Fantastów

Gacorr

Grał ktoś w ten tytuł? Według mnie jeden z lepszych cRPG w dziejach a na pewno jeden z najbardziej niesłusznie niedocenianych. Był kiedyś w Komputer Świat Gry i tak też się z nim zapoznałem. Teraz po latach z sentymentu postanowiłem znów do Septerry wrócić, ażeby go wreszcie przejść do końca bo jakoś nigdy nie mogłem Very Happy

Gra jest inspirowana jRPG i ma mangową stylistykę, tj duże oczy, kolorowe włosy czy sterczące fryzury, ale bynajmniej nie została wykonana przez japończyków tylko przez bodajże europejczyków. O dziwo dało to zaskakująco świeży efekt a nietypowego powstałego w ten sposób klimatu nie psują przesadne udziwnienia z których znani są japończycy typu mega biusty posiadające własną grawitację, czy miecze wielkości deski do prasowania. Wszystkie dialogi są nagrane z udziałem aktorów, co jest niezwykłe jak na tak starą produkcję.

Kraina którą przychodzi nam zwiedzić (i jak możemy wywnioskować już z intra - również uratować) to Septerra, świat składający się z siedmiu ułożonych jedna nad drugą powłok - kontynentów wirujących wokół Źródła - gigantycznego biokomputera regulującego ich ruchy. Każdy kontynent to zupełnie inna kraina. Zaczynamy grę na powłoce drugiej na której panują klimaty postapokaliptyczne. To pustynna kraina zamieszkała przez garstkę ludzi trudniących się zbieraniem złomu zrzucanego z powłoki pierwszej. Tutaj też poznajemy główną bohaterkę gry - Mayę. W trakcie gry dołącza do nas ośmiu innych bohaterów, którzy stanowią naprawdę różnorodną mieszankę charakterów. Świat gry jest bardzo bogaty i zmieszczono w nim niesamowitą ilość motywów. Jest tutaj walka na miecze, karabiny, czy lasery, do tego świadome cyborgi, dziwaczne stwory, wielgaśne bestie do pokonania, bitwy podniebnych okrętów, zaawansowaną bioinżynierię, broń masowego rażenia, zombiaki, a także magia pod postacią Kart Losu, które można łączyć w potężniejsze kombinacje.

Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać bez przesadnego spojlerowania, może coś o mechanice. W grze nie mamy kontroli statystykami postaci każda postać lvluje po liniowej ścieżce. Mamy za to możliwość kupna pancerzy, broni czy amuletów. Walka odbywa się systemie turowym opartym na paskach wypełniających się wraz z upływem czasu. Pasek każdej postaci ma trzy strefy które pozwalają na wyprowadzenie coraz potężniejszych ataków, innymi słowy im dłużej czekasz, tym mocniej możesz przyłożyć. Paski zapełniają się szybciej im wyższą statystykę szybkości ma dany bohater czy wróg.

No to chyba tyle Very Happy

Gra naprawdę mi się podoba, choć oczywiście nie jest bez wad i pojawiają się babole w stylu leczenie robota bochnem chleba Razz

Jak ktoś grał zapraszam do dyskusji a jak nie, chętnie podzielę się grą ^^

Tafit

Grałem. Niewiele będę się mógł wypowiedzieć, bo to było daaawno temu. Dość powiedzieć, że podobała mi się.

Gacorr

Dałbym Ci ale niestety oryginał przepadł mi dawno temu a ty piratami się brzydzisz.

Marcin

Ja chętnię przygarnę 1x kopię - jak znajdę tylko kiedyś czas to zagram a gra mi się podobała (też miałem ją w KŚG)

Gacorr

Postaram się jutro podrzucić płytkę do gildii.