Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunatyk
Skórożarłoczek
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Czw 10:32, 29 Cze 2006 Temat postu: Jak długo i z jaką częstotliwością sesja? |
|
|
Chciałem Was zapytać o dwie rzeczy:
1. Ile czasu zajęłą Wam Wasza najdłuższa sesja?
2. Ile razy najwięcej w jednym tygodniu graliście sesje?
Jakoś tak mnie naszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
kempy
Rozkruszek
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 2217
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wadowice Warrens
|
Wysłany: Nie 11:00, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jako gracz to zaliczyłem ponad dziesięciogodzinną zabawę na którymś Krakonie. Graliśmy w Zew Cthulhu, wiekszość ekipy wykruszyła się nad ranem, ale ja trwałem mocno przy stole. Może dlatego, że MG był niezły w te klocki i aż chciało się go słuchać.
Czasem podczas wakacji zdarzało się nam grać cały dzień ale z przerwą na obiad. Sesja zaczynała się około 10-ej rano i trwała do 15-16. Przerwa na konsumpcję i kolejne kilka godzin pod wieczór.
Co do częstotliwości to nie pamiętam, ale chyba kiedyś jak prowadziłem kampanię do Kryształów Czasu to spotkaliśmy się bodajże 4 razy w jednym tygodniu. Standardem jednak było 1-2 razy na siedem dni i sesje po 3-4 godziny. Norma zapewniająca umiarkowany poziom rozgrywki i brak zmęczenia materiału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Twoje koszmary...
|
Wysłany: Nie 14:20, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nam, gdy zaczynaliśmy, zdarzało się zaczynać sesję w DnD ok. 10-11 i kończyć ok. 18-19... raz na tydzień, raz na dwa tygodnie...
Osobiście uważam, że granie raz na tydzień/dwa tygodnie po 4 godziny jest w sam raz. Tak też graliśmy w Warhammera czy NS i było okej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
muin
Mechowiec
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Portmarnock
|
Wysłany: Sob 1:37, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Najdłuższa sesja jaką prowadziłem to był D&D z Kempym i Michałem. Bardzo długa przygoda z mumią, chyba 7 godzin trwała. Pograłem wtedy do zdarcia głosu. Bardzo miło wspominam.
Co do częstotliwości to patrz post Kempesa, razem graliśmy w wakacje, prawie codziennie. Boskie czasy, już tak fajnie nie będzie nigdy..
Jedna rada - grajcie tak często jak możecie, im więcej lat tym mniej się chce i mniej się da.
Optymalny standard to sesja co tydzień przez 5-6 godzin. Dla mnie to ideał. Teraz gram średnio 1 na 2 tygodnie, 4-5 godzin. I czuję głód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Kwadrat
Rozkruszek
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: wziąć na wino?
|
Wysłany: Nie 3:25, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak rozumiem jestes w Dublinie. Nie obrazisz się jeśli spytam z kim tak często grasz? Musze też przyznać że jestem pod wrażeniem, gdyż odkąd poszedłem na studia jakoś nie widziałem możliwości na stałą grę poza wakacjami (teraz zaczynamy SW i zobczymy co z tego będzie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
muin
Mechowiec
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Portmarnock
|
Wysłany: Nie 10:34, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Obecnie gram dość regularnie w kampanie OD&D z moją kochaną żoną. Gramy czasem 1 w tygodniu, czasem 2 razy w tygodniu. Sesje robimy krótkie, 3-4 godzin.
Raz na miesiąc udaje mi się pograć "ambitnie" z kumplem ze starej drużyny. Gramy znacznie rzadziej, w Burning Wheel, siedzimy do późnych godzin nocnych, w środku tygodnia, wstając do pracy wcześnie rano następnego dnia. To całkiem duże poświęcenie, Aga (moja żona), na przykład na takie granie nie idzie.
Tutaj ilość zamieniliśmy na jakość. Sesje są mocno dramatyczne, mamy dużo odgrywania, własnej inicjatywy, prawie zero scenariusza.
Obecnie pracujemy nad terminem do stałego grania w starej drużynie - moja żona, kumpel i jego żona, z dodatkiem jeszcze jednego znajomego.
I tu widać największy problem rpg - bardzo trudno zebrać drużynę, tak żeby każdemu pasowało granie.
W każdym razie robię co mogę, bo lubię rpg i traktuje gry jako moje prawdziwe hobby. Jedni łowią ryby, inni grają w piłkę etc.
Ja prowadzę, poświęcam imprezy, przekładam spotkania.. Po prostu chcę grać i traktuję to jako luksus a nie normę. Zamiast podejścia "ej, to może sobie kiedyś zagramy" nastawiłem się na "chcemy zagrać, robimy wszystko żeby zagrać". I wtedy się da grać raz w tygodniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|